iatkarze z  UKS Jasieniak, (SP 85 w Gdańsku) zajęli III miejsce na Pucharze Polski Kinder Sport w minisiatkówce.
Była to siedemnasta edycja turnieju. Młodzi zawodnicy z całej Polski przyjechali do Zabrza, aby walczyć o nagrodę główną - wyjazd na mecze reprezentacji Polski podczas mistrzostw  Europy siatkarzy w Pradze. Siatkarze z UKS Jasieniak  również jechali do Zabrza po złoto. Niestety w meczu półfinałowym przegrali spotkanie z zespołem z Radlina i mogli walczyć tylko o III miejsce.  Miejsce na podium wywalczyli pokonując 25 do 20 Resowię Rzeszów. Skład zespołu z Gdańska: Jakub Wilkowski, Piotr Wołodźko, Jan Brzeziński i Piotr Leśniewski. Trenerem jest pani Iwona Wilkowska.
Droga kwalifikacji do zabrzańskich finałów nie była łatwa, poszczególne zespoły aby awansować do ostatecznej fazy rozgrywek musiały przebrnąć przez szereg spotkań eliminacyjnych. Z łącznej liczby 28 tys. dziewcząt i chłopców do fazy finałowej awansowało 648 młodych zawodników i zawodniczek, którzy walczyli o nagrodę główną pod okiem 144. opiekunów i trenerów. Mecze w kategoriach dwójek, trójek i czwórek rozgrywano na 24. boiskach, w ramach dwudniowego turnieju rozegrano 648 spotkań, przy obecności 130 arbitrów sędziujących finały.
Obserwując rywalizację młodych adeptów siatkówki można było zauważyć, że ten turniej dla nich nie był tylko zabawą, widoczna była sportowa ambicja, mieszały się radość z wygranych i smutek po porażkach. Wszyscy uczestnicy zgodnie przyznali, że poziom sportowy turnieju z roku na rok jest coraz wyższy. Krótko po ostatnim gwizdku sędziego rozpoczęło się oficjalne zakończenie turnieju z wręczeniem nagród ufundowanych przez partnera rozgrywek firmę Ferrero oraz okazałych pucharów i medali. Nagrody wręczali specjalnie zaproszeni goście Paweł Zagumny i Piotr Gacek wraz z ambasadorem rozgrywek Sebastianem Świderskim. Wcześniej siatkarze mieli okazję obserwować zmagania młodych zawodników i zawodniczek.
To kolejna udana, wielka impreza. Świadczą o tym wyniki, także to że coraz większą popularnością cieszy się ten turniej - mówił o wzroście zainteresowania ambasador turnieju. Skala, na jaką organizowane są rywalizacje młodych zespołów również zdaniem Piotra Gacka zasługuje na uwagę. - Wrażenia są niesamowite, nie zdawałem sobie sprawy jak ogromne jest to przedsięwzięcie. Jeszcze nigdy nie widziałem tylu dzieciaków grających w jednym miejscu- mówił zawodnik, dodając że tego typu rozgrywki zasługują na zdecydowanie większą promocję.