| Imprezy
OBÓZ SPORTOWO REKREACYJNY W MIEJSCOWOŚCI ZĄB 05.07.2016 r do 15.07.2016 r. | | (2016-07-15) |
OBÓZ SPORTOWO REKREACYJNY W MIEJSCOWOŚCI ZĄB 05.07.2016 r do 15.07.2016 r.
W dniach od 05.07.2016 r do 15.07.2016 dzieci z Jasienia i okolic przebywały na obozie sportowym w miejscowości Ząb. Mieszkaliśmy w przepięknym ośrodku Staszelówka (na wysokości 1013 m n.p.m. , na północnym stoku Gubałówki). Z naszych okien widoczna była cała panorama Tatr. Warunki w pensjonacie
były bardzo dobre a jedzenie pyszne. Zawsze była możliwość dokładek. Na terenie ośrodka znajdowało się boisko ze sztuczną murawą, oświetlone oraz trampolina. W pensjonacie można było grać w bilard lub tenisa stołowego. Podzieleni byliśmy na cztery grupy. Podczas trwania obozu było dużo zajęć
sportowych w różnych dyscyplinach sportu. Przez cały obóz trwała olimpiada obozowa. Każdy uczestnik brał udział w jednej dyscyplinie sporu za którą otrzymał medal.
Wieczorami spotykaliśmy się na imprezach integracyjnych, dyskotekach, konkursie fryzur i makijażu, randce w ciemno, ognisku z programem artystycznym przygotowanym przez dzieci, karaoke, podchodach, ślubach obozowych, wyborach miss i mistera, quizie muzycznym. Większość uczestników obozu było z nami po raz pierwszy i
dlatego uczestniczyli w chrzcie obozowym. Wszyscy byli bardzo dzielni. Dużo emocji towarzyszyło wyścigom na wesoło. Nie obyło się również bez podchodów ze straszeniem. Powiem tylko, że podchody odbyły się przy cmentarzu w nocy.
Byliśmy w tak pięknym miejscu, że nie mogliśmy zapomnieć o wycieczkach górskich.
Najwyższą górą, jaką zdobyliśmy był Giewont. Byliśmy na górze Karb (1715 mnpm.), nad Czarnym Stawem Gąsienicowym, na Hali Gąsienicowej, na Hali Kondratowej, w schronisku Murowaniec, na Gubałówce. Za wytrwałość w chodzeniu po górach dzieci
otrzymały pamiątkowe medale. Największą atrakcją naszego obozu było 35 zjeżdżalni w Parku Wodnym Tatralandia na Słowacji. Każdy uczestnik otrzymał pamiątkowy dyplom z pieczątkami miejsc, w których byliśmy oraz pamiątkowe koszulki. Na zakończenie była zielona noc, podczas której jak zawsze ktoś nas
wymalował.
|